"UZDRAWIANIE. Tradycja i
współczesność."
To druga z
kolei książka, która ukazała się na początku grudnia 2010
Recenzja książki
napisana przez Leszka Bugajskiego
w "Warto przeczytać" Czwarty Wymiar luty/2011
tekst źródłowy:
http://www.4wymiar.pl/index.php?d=archiwum&s=art2011_02_29
A oto fragmenty nowej
książki.
Metody, rytuały i ćwiczenia oczyszczające, ochraniające,
wyciszające, energetyzujące, uzdrawiające i rozwijające zdolności paranormalne.
SPIS TREŚCI
WSTĘP |
7 |
|
|
Część pierwsza |
|
WIEDZA TAJEMNA
I ZDOLNOŚCI PARANORMALNE |
15 |
Śladami wiedzy tajemnej |
17 |
Duchowe tradycje Tybetu |
24 |
Istoty astralne i
demoniczne byty |
37 |
Oczyszczanie i ochrona |
42 |
Rozwijanie zdolności
paranormalnych |
50 |
Postrzeganie aury |
62 |
Obrazy mentalne |
66 |
Otwieranie kanałów
postrzegania pozazmysłowego |
70 |
Podróże astralne |
76 |
Niebezpieczeństwa i
zagrożenia |
81 |
|
|
Część druga |
|
ROZWÓJ DUCHOWY
I SAMOUZDRAWIANIE |
85 |
Sens istnienia |
87 |
Otwórz czakrę serca |
94 |
Praktykowanie relaksu |
97 |
Radosne pole
schoronienia |
103 |
Ciało-Energia-Umysł |
107 |
Przepływ energii |
112 |
Joga umysłu |
118 |
Bądź mistrzem samego
siebie |
125 |
Poziomy koncentracji |
129 |
Prawo przyczyny i
skutku |
133 |
Osłony i zabezpieczenia |
140 |
|
|
Część trzecia |
|
ENERGETYCZNY
SYSTEM CZŁOWIEKA |
153 |
Jedność organizmu
ludzkiego |
155 |
Energetyczny model
życia i człowieka |
164 |
Świat w kategoriach
energii |
172 |
Siły życiowe elementów |
184 |
|
|
Część czwarta |
|
BIOENERGOTERAPIA W POLSCE |
189 |
Bioenergoterapia |
191 |
Metody i techniki |
195 |
Profesjonalizm |
203 |
Seanse bioterapeutyczne |
207 |
Definicje i poglądy
dotyczące bioenergoterapii |
213 |
|
|
ZAKOŃCZENIE |
220 |
BIBLIOGRAFIA |
222 |
ANEKS |
223 |
***
Wybrany przez Autora fragment ze "Wstępu":
(...) Inspiracją do napisania drugiej książki były liczne
zachęty ze strony słuchaczy moich kursów i czytelników artykułów zamieszczanych
w miesięczniku "CZWARTY WYMIAR", by podzielić się tą wiedzą i doświadczeniem,
których nie przekazałem w mojej pierwszej książce "Od szamanizmu do
bioterapii".
Eksperymentowałem z wieloma
technikami i mam praktyczną ich znajomość. To, o czym piszę, znajduje również
oparcie w moich osobistych refleksjach i doświadczeniach. Wykorzystuję je w
pewnym zakresie w mojej pracy zawodowej związanej z uzdrawianiem, biodiagnozą,
postrzeganiem aury oraz przy pisaniu artykułów zamieszczanych na łamach
wspomnianego miesięcznika.
Jako historyk i humanista
jestem zwolennikiem i propagatorem naturoterapii i medycyny holistycznej, która
podchodzi do człowieka całościowo: jest on istotą złożoną
z ciała, umysłu i ducha. Medycyna holistyczna oparta jest na założeniu, że
leczyć człowieka należy jednocześnie na tych trzech poziomach, których wspólnym
mianownikiem jest energia. Nie twierdzę przez to, że medycyna
akademicka nie zadbała o profilaktykę, ale uważam, że holistyczne podejście do
chorego może być dobrym uzupełnieniem tradycyjnego leczenia. Większość ludzi ma
już świadomość, że zdrowie uwarunkowane jest przez prawidłowy sposób odżywiania,
dobry sen i ruch. Ale nie zawsze zdajemy sobie sprawę, że ogromny wpływ na samopo-czucie
mają również negatywne stany umysłu, czyli procesy mentalno-emocjonalne. Stąd
bierze się tak ogromne zaintere-sowanie jogą i wschodnimi technikami pracy z
umysłem oraz duchową stroną natury człowieka.
Studiując historię medycyny,
nie sposób nie zauważyć, że każda cywilizacja przywiązywała wagę do pojęcia
energii życiowej. Uważano, że jest tą ukrytą siłą, która leży u
podstaw równowagi we wszechświecie, która przejawia się również w ciele i
umyśle, decyduje o zdrowiu lub chorobie, o życiu i śmierci.
Wiemy już od dawna, że energia
i materia to dwa aspekty tego samego zjawiska. W tym kontekście ludzkie ciało,
zgodnie z założeniami medycyny dalekowschodniej, jawi nam się jako pewna
struktura energetyczna. Myślę, że w niedługim czasie nauka potwierdzi, że może
być również postrzegane jako pewna forma energii i informacji.
Z całą pewnością nadszedł też czas, by
spokojnie i bez uprzedzeń przyjrzeć się bliżej metodom leczenia, które
poświęcają więcej uwagi energii ludzkiego ciała niż jego fizycznej strukturze.
Książka moja adresowana jest zarówno do
początkujących, od niedawna interesujących się medycyną naturalną i bioenergoterapią
oraz parających się problematyką ezoteryczną, jogą, medytacją, jak i bardziej
zaawansowanych w tych dziedzinach osób. Pisząc ją, wyszedłem z założenia, że
czytelnik ma pewną wiedzę ogólną związaną z tą tematyką. Wiele osób podejrzewa u
siebie istnienie wrodzonych predyspozycji w kierunku postrzegania
pozazmysłowego, ale nie wie, jak te zdolności rozwijać i doskonalić. Ta pozycja
na pewno będzie im pomocna.
Zamiarem moim jest przekazanie wiedzy
ogólnej i przedstawienie wybranych, najbardziej popularnych technik postrzegania
pozazmysłowego oraz różnych możliwości pracy z ciałem, energią i umysłem, co
starałem się uczynić w sposób prosty i na tyle zrozumiały, by techniki owe mogły
być stosowane przez każdego. Praktyki i ćwiczenia, które przedstawiam, to
również metody wspierające rozwój wewnętrzny. Pozwalają skuteczniej kontrolować
emocje i pracę umysłu. Stymulują witalność i zdrowie, poprawiają jakość życia.
Chronią też przed chrobami, wzmacniają system odpornościowy.
W szerszej perspektywie
pozwalają uświadomić sobie realny związek ze światem przyrody, z siłami pięciu
elementów i ich znaczny wpływ na nasze życie oraz
doświadczenie. Uważam, że zgłębianie wiedzy o tym, jak można wykorzystać cały
swój potencjał na rzecz własnego rozwoju, jest zajęciem celowym i pożytecznym.
Pierwsza część
książki traktuje o tradycjach ezoterycznych, magii, szamanizmie oraz rozwijaniu
zdolności paranormalnych. W rysie historycznym sięgnąłem początków wiedzy
tajemnej, po czym starałem się przedstawić wybrane zagadnienia związane ze
światem astralnych i duchami natury. Wiele uwagi poświęciłem też postrzeganiu
pozazmysłowemu oraz różnym ćwiczeniom pozwalającym poszerzyć "okno percepcji".
W drugiej części
zająłem się sprawami związanymi z rozwojem duchowym i różnymi możliwościami
pracy z ciałem, energią i umysłem, opierając się na założeniu, że człowiek sam
kreuje większość swoich doświadczeń. Zrozumienie tej współzależności stanowi
klucz do rozwiązywania problemów z różnych obszarów życia. Przedstawiłem też
znane mi praktyki jogiczne oraz te ogólnie dostępne i popularyzowane na
Zachodzie przez wielu tybetańskich lamów i indyjskich mistrzów medytacji.
Ćwiczenia zaprezentowane w tej części nie tylko pozytywnie wpływają na ciało i
zdrowie, ale również poszerzają możliwości umysłu.
Trzecią część
poświęciłem zagadnieniom związanym z energetycznym systemem człowieka i jego
świadomością, uwzględniając wschodnie systemy filozoficzno-medyczne wraz z
zasadą jedności organizmu ludzkiego. Przedstawiłem też koncepcje znawców tematu
i uzdrawiające praktyki medycyny energetycznej.
W czwartej części
zająłem się specyfikacją polskiej bioterapii, jej metodami i technikami oraz
usytuowaniem w obszarze medycyny naturalnej.
Warto zaznaczyć, że bioenergoterapia
i radiestezja, na fali ogólnoświatowego renesansu medycyny niekonwencjonalnej,
stały się bardzo popularne w Polsce. W jakimś sensie obie te dziedziny doczekały
się społecznego uznania i wyodrębnienia ich jako zawody rzemieślnicze.
Środowisko ludzi zajmujących
się profesjonalnie medycyną naturalną oraz bioenergoterapią ma świadomość, że
sposób wykonywania usług w tym zakresie może być dla części jej odbiorców
niezrozumiały i budzić zastrzeżenia lub opór pewnej części środowisk medycznych
i naukowych, rozumujących kategoriami mechanistycznymi, pamiętającymi epokę
Kartezjusz i Newtona, co w konsekwencji prowadzi do tego, że nauka ignoruje fakt
spójnej koncepcji leżącej u podstaw praktyk związanych z medycyną
naturalną. To, że koncepcje te nie spełniają kryteriów teorii
naukowych, nie może być argumentem dyskredytującym takie praktyki, tym bardziej,
że przydatność tradycyjnych modeli naukowych jest niewielka dla zrozumienia tak
zwanych układów otwartych. Modele otwarte, heurystyczne (czyli
paradygmat holistyczny lub systemowy) są bardziej pomocne w zrozumieniu, czym
jest medycyna naturalna, energetyczna i bioenergoterapia.
Dla nowoczesnej nauki sam
człowiek i jego rozwój oraz sposób funkcjonowania w strukturach społecznych jest
typowym przykładem dynamicznego systemu otwartego. Gdy
obserwujemy najnowsze trendy w psychologii i psychoterapii, widzimy wyraźnie, że
następuje koniec dominacji psychologii "naukowej" opartej na fałszywym
założeniu, że całą sferę ludzkiej psychiki można zrozumieć, badając fizyczny
mózg i zmysłowe doświadczenia. Psychoterapia na miarę naszych czasów gwałtownie
poszukuje nowych koncepcji, potrafiących bardziej wszechstronnie i
wieloaspektowo opisać rozwój psychiczny człowieka. To właśnie owo nowoczesne
spojrzenie, a nie anachroniczne modele mechanistyczne, jakie jeszcze obowiązują
w nauce polskiej, pozwala lepiej zrozumieć i wyjaśnić, czym jest wszechświat i
jak odbywa się jego ewolucja, czym jest życie, zdrowie i choroba w układzie
typu: człowiek-przyroda-społeczeństwo.
Pomimo wielu protestów części
środowiska akademickiego, metody niekonwencjonalne, a w tym bioenergoterapia,
zdobyły akceptację społeczną dzięki ich skuteczności. Już od pewnego czasu wiele
organizacji skupiających ludzi zawodowo zajmujących się tą dziedziną dąży z
powodzeniem do sformułowania zasad teoretycznych, stanowiących podstawę ich
działalności praktycznej. (...)
***
Połowa z zacytowanego w 12 numerze Czwartego Wymiaru 2010 roku
fragmentu książki:
Spróbujmy się zastanowić, czym
jest zdrowie w rozumieniu holistycznym. Na ogół zdrowiem określamy taki stan
organizmu, w którym układy i narządy oraz wszelkie procesy ważne dla
życia funkcjonują bez zakłóceń, a system energetyczny i żywioły są zrównoważone.
Ciało człowieka składa się z
całego szeregu układów anatomicznych zbudowanych z różnych elementów i narządów
spełniających odpowiednie funkcje. Wychodząc z tego założenia, w bardzo
uproszczony sposób można choroby określić jako:
Działając na niższym poziomie
energetycznym, czyli na poziomie ciała fizycznego i eterycznego, które jest
energetyczną matrycą ciała fizycznego, wprawny bioenergoterapeuta posiłkujący
się biodiagnozą medyczną na ogół poprawnie określi, czego dany organ czy obszar
ciała potrzebuje:
-
oczyszczenia z chorej, zastałej lub martwej
energii;
-
doenergetyzowania;
-
przywrócenia prawidłowych funkcji
fizjologicznych;
-
usprawnienia przepływu energii w kanałach i
czakrach;
-
zrównoważenia i harmonizacji energii.
W większości przypadków trzeba
jednocześnie nie tylko oczyszczać, ale i doenergetyzować, zaktywizować
przepływ energii i na końcu zharmonizować ją. Wspaniale by było, gdybyśmy
potrafili zrobić to na wszystkich poziomach.
Działanie na planie fizycznym i
eterycznym jest prostsze i znacznie łatwiejsze niż porządkowanie energii na
wyższych poziomach wibracji. Tam potrzebna jest wiedza znacznie szersza,
dotycząca pewnych zagadnień z zakresu psychologii, psychotroniki, radiestezji, a
nawet ezoteryki. Niezbędna jest również ogólna znajomość podstawowych założeń
medycyny chińskiej i ajurwedyjskiej.
Diagnoza energetyczna (biodiagnoza)
Bardzo wielu bioenergoterapeutów,
szczególnie tych nastawionych na tak zwane "dawanie energii", nie docenia, jak
istotną rolę w bioenergoterapii odgrywa diagnoza energetyczna (biodiagnoza),
szczególnie ta wielopoziomowa, a nie topograficzna.
Nie wszyscy bioterapeuci rozumieją
że aby prawidłowo i skutecznie przeprowadzić zabieg, potrzebne są dwie, a
czasami nawet trzy biodiagnozy:
Profesjonalista powinien zadbać, żeby:
-
każde jego działanie było poprzedzone trafną
diagnozą energetyczną, nawet taką najprostszą, polegającą na
określeniu miejsc lub obszarów ciała zaburzonych energetucznie
(biodiagnoza topograficzna);
-
sam przebieg zabiegu, jego procedura i końcowy
efekt były również kontrolowane i sprawdzone poprzez biodiagnozę
sprawdzającą.
Nie ma więc wątpliwości, że
umiejętności biodiagnostyczne są niezbędne, a samo proste "dawanie energii"
niewystarczające, by móc określić siebie jako profesjonalistę.
(...)
|